Pianka kontra wełna - która wytrzyma dłużej?
Żywotność termoizolacji przekłada się na ilość lat spokoju od napraw. Skuteczna izolacja pianką poliuretanową zwalnia z troski o termoizolację budynku na cały okres jego żywotności. Tego samego na próżno spodziewać się po docieplaniu poddasza wełną mineralną, która z czasem zmienia swą wilgotność i właściwości, podnosi nasze rachunki i zmusza do wymiany izolacji nawet już po kilku sezonach.
Ocieplanie poddaszy wełną lub styropianem ma w Polsce tak długą tradycję, że nowoczesna i skuteczna izolacja pianką poliuretanową niektórym nadal "pachnie" ryzykiem.
Każdy inwestor życzyłby sobie izolacji, która wytrzymałaby całą żywotność budynku. Niestety, izolacja wykonana z użyciem tradycyjnych materiałów, przykładowo wełny, nie zapewnia nam takiego komfortu. Zaledwie po kilku latach, przestając spełniać swoją rolę, prowadzi do wychładzania pomieszczeń i wzrostu zapotrzebowania energetycznego budynku. Rachunki rosną, a nam pozostaje patrzeć, jak wełna mineralna, która miała nas ochronić przed chłodem, osuwa się, kurczy, zmniejsza swą objętość, po prostu ulega stopniowej degradacji, tracąc swe właściwości.
Wełna mineralna dosłownie chłonie wodę, jest materiałem higroskopijnym, nasiąkliwym. Z powodu zmian jej wilgotności, dach ocieplony tym materiałem nieustannie pracuje.
Wilgotność materiału wykorzystanego do dociepleń poddasza niesie podwójne zagrożenie - dla żywotności budynku i dla naszego zdrowia. Co prawda, wełna jest paroprzepuszczalna, więc "radzi sobie" z wodą, która przez nią przenika, jednak pewien procent wilgoci pozostaje w niej przez dłuższy czas, odbierając jej właściwości izolacyjne i zmieniając współczynnik przenikania ciepła. Ponadto, wilgotna wełna tworzy idealne środowisko do rozwoju mikroorganizmów, zwiększając ryzyko powstawania grzybów i pleśni. Wilgoć pozostała w wełnie może nawet zamarzać.
W porównaniu z wełną mineralną, pianka poliuretanowa prezentuje się bardzo obiecująco. Skuteczna izolacja pianką przez wszystkie lata użytkowania budynku pozostaje na swoim miejscu, zachowując te same właściwości, które miała w dniu aplikacji.
W przeciwieństwie do popularnej wełny, pianka poliuretanowa nie kurczy się i nie odpada, doskonale chroni przed utratą ciepła, ale niezmienność parametrów fizycznych w czasie to nie jedyna zaleta. Pianka poliuretanowa ponadto jest materiałem czystym i zdrowym, ekologicznym, bezwonnym, "oddychającym", wolnym od mostków termicznych, łatwym w montażu, w porównaniu z wełną mineralną zajmuje o połowę mniej miejsca, doskonale tłumi hałas, ma niski, i co ważne, niezmienny współczynnik przewodzenia ciepła, stanowi strukturę wolną od łączeń, jest szczelna, nie obciąża konstrukcji budynku a nawet stanowi dodatkowe wzmocnienie dla dachu.
Jedna izolacja na całą żywotność? To możliwe, ale tylko z pianką poliuretanową.